O mnie

Moje zdjęcie
Wrocław, dolnosląskie, Poland
Na co dzień pracująca babeczka, łącząca zawodowo parę pasji :) Ktoś kiedyś powiedział "mieszanka pegaza i amfibii" w 100% się zgadzam, dodam tylko malowanie światłem, miłość do kotów i gotowanie :-)

niedziela, 30 sierpnia 2009

Znalezione w archiwach - Zaczarowana wizazystka

3 komentarze:

  1. Anonimowy3/9/09 19:48

    Niesamowita fotka...ale ja już sie do Twojego PROFESJONALIZMU przyzwyczaiłem. Można powiedzieć - dzień jak co dzień:-)))

    FAN.

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy19/9/09 16:47

    Ladne. Klimatyczne.blada z włosami w nieładzie,w dworcowym kiblu, ze splątanym spojrzeniem. dla mnie wygląda jakby cos w tym kiblu przyęła ale co; heroinę-wygląda zdyt czysto i porzadnie, zresztą leżałaby jaK DŁUGA W KABINIE I POWOLI SIUSIAŁA ZE SZCZEŚCIA, sTYMULANTY? NIE USTAŁA BY NIE WIADOMO CO wYGLĄDA MI NA SMUTNĄ. co to za czary?. może spała na dworcu i to we Wrocławiu k

    OdpowiedzUsuń
  3. :-) Zamyslem nie jest ani dworcowe wc ani narkomanka. Zdjecie zostalo zrobione w uniwersyteckiej toalecie podczas przerwy calej ekipy. Calkiem przypadkiem. Dla mnie, dla Nas uczestniczacych tam, byl to zaczarowany moment :) A tak nawiasem - Monika faktycznie potrafi czarowac... pedzlami :)

    OdpowiedzUsuń

Archiwum