Samosiejkowe majowe maczki zagościły w ogródku sąsiada. Z mojej strony mała przyczajka i oto efekty. Serdeczne podziękowania dla nieświadomych sąsiadów :-)
O mnie
- Blondynka przy garach
- Wrocław, dolnosląskie, Poland
- Na co dzień pracująca babeczka, łącząca zawodowo parę pasji :) Ktoś kiedyś powiedział "mieszanka pegaza i amfibii" w 100% się zgadzam, dodam tylko malowanie światłem, miłość do kotów i gotowanie :-)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
i cóż... po makach nie wiele już zostało...
OdpowiedzUsuńsąsiadka